poniedziałek, 27 lutego 2012

Thailand - 1

Tajlandia jak na razie nuda.
Full turystyka aż psychika wysiada.
Przycinając z Kambodży zajechałem na wyspę Ko Chang z myślą żeby tam wytopić dzień w drodze do Bangkoku -  nie dałem rady – gazyliony turystów przyśpieszyły moją ewakuację.
Z Izą tniemy teraz wspólnie do granicy Birmy i dalej na północ do Laosu – ja później w Laos Iza – powrót.
Liczę że teraz będzie lepiej pod każdym względem i widokowo(góry) i mniej turystycznie – do tej pory ten kraj to strata czasu – ale będzie lepiej :)
Wysiadł obiektyw w aparacie - i tak długo przetrwał..
--
Wbrew pozorom znaleźć dobre błotne drogi to nie prosta sprawa !
Łoszad jak na razie zaskakująco dobrze się trzyma – wielki szacun dla piast novatec-a i obręczy alexrims dm24.
Szymek łożyska najzwyklejsze 6001 2RSR – czy podobne coś kolo 6 zeta na allegro.
--

Dołożyłem 100 km. żeby objechać wyspę - nie warto

Owocowo to raj

Przydrożne figurki

Ostatnie 100 km autostrada - przejechalem 3 bramki i nikt mnie nie zatrzymywał - bezpiecznie sie przycina bo jest zewnętrzny pas awaryjny

Hostel - koło 2 w nocy z sufitu zaatakowała nas butelka

Najbliższe 2 tygodnie tniemy razem

Bangkok - robię Tajlandię objazdowo -  wrócę tu za 1,5 miesiaca jak objadę Laos







Nuuda...

Ban Pong - fajne miasteczko, zero turystów i super kuchnia tajska

5 komentarzy:

  1. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  3. Witaj Fragi,tym razem troszkę czasu minęło aż wpisałeś kolejne wydarzenia. Niestety za zmianami lekko nie nadążam. Mam propozycję, abyś dodał rubrykę kompani, czy towarzysze podróży. Tych osób przewinęło się całkiem sporo!Nie chce być wybredny, ale zdjęcia tym razem nie powalają na kolana. Może dlatego, że sam jeszcze nie masz przekonania do tego kraju. Pozdrawiam serdecznie,Łysy

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja za to jako stały czytelnik prosiłbym o komentarz skąd się wzięła współtowarzyszka podróży Iza, bo mimo przeczytania wszystkiego mam wrażenie jakby mi się urwał wątek :) Pozdrawiam, Michał

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciężko cieżko... tymbardziej, że wiele osób w Azji żyje z turystyki. Ale mam nadzieję, że Tajlandia pokaże Ci się też z w miarę dziewiczej strony, nieskażonej turystami;)
    Dziś rower w karton, jutro Moskwa, pojutrze Hanoi
    Oby błota było jak najmniej, liczę też na dużo asfaltu!!! :)

    OdpowiedzUsuń