wtorek, 12 kwietnia 2011

Turkey - 3

Chyba plany cięcia przez góry na razie bez szans.
Full śniegu :(
Dzisiaj jeszcze cały dzień opadów, także pozostaje znowu kierunek północny ech...
Przebicie się przez góry obecnie bez szans - 10 km w takim terenie co najmniej 2 godziny...
Troche za dużo czasu wytapiam i chyba trzeba podkręcić tępo.

Okolice Hasafoglu

Dalej na Kirik

Zapowiada sie sielanka..​.
(w namiocie czytając Szoguna odnalazł mnie jakiś pasterz - 2 psy i topór - robi wrażenie -  zaczął coś bełkotać po czym zostawił mi ser, chleb, torbe oliwek i wode i oddalił sie)

i w rzeczy samej tak jest

ostatnie 10 km tylko przepychan​ie roweru - od razu zapakowałe​m sie na czaj do pierwszej lepszej miejscówki

Bajer zjazd

Widok na Bolu

3 komentarze:

  1. Nikt nie mówił, że będzie lekko :-)
    Niemniej z tego co widać, to poza górami i tak bajer nie z tej ziemi. Na razie są wiosenne kolory - super. Zrobi się cieplej, to śnieg stopnieje i wiosenne kolory będą w górach.

    I pamiętaj: najważniejsze to jeszcze trochę podłoić.

    Graba!!!
    Sz.

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkiego Najlepszego z okazji imienin! Wypiję dziś Twoje zdrowie do meczu!

    Zdjęcia rewelacja. Szkoda, że nie masz opon na zimowe szaleństwa, chociaż z drugiej strony, to i tak pewnie w porywach 15km/h da się po czymś takim jechać. Ale widoki cud, miód i ciasteczka lukrowane!

    OdpowiedzUsuń
  3. Fragles jesteś wielki!
    Będę dzielnie śledził Twój blog wraz z koleżankami, które już teraz Ci kibicują!!!!
    Przemek Sz... z 321

    OdpowiedzUsuń