Niestety numer z Xinjiang nie działa poza prowincją – wtopiłem ze 100 juanczyków, nowy numer do mnie to : +86 15 909 796 213 – z tego co zrozumiałem ma działać we wszystkich prowincjach.
Dociąłem do Germu.
Dalej jadę na południe na Budogquan a stamtąd kierunek Yushu. Wreszcie góry i jakieś sensowne przełęcze – zapowiadają się powyżej 5 tys. , w nocy pewno trochę wytelepie – bajer ! – mam letni śpiwór, obecnie jak ciąłem przez ostatni tydzień płaskowyż na 3000 w nocy minimalnie ujemnie.
Xinjiang – monotonia zabija i jeszcze te pustynne wiatry – od południa nie da się jechać trzeba ciąć 3 godziny przed świtem żeby sensowny dystans pokonać.
Qinghai też nie zachwyca na początku ale teraz kierunek typowo górski także będzie lepiej.
Trzęsienia nie odczułem może przespałem J
Chciałem ciąć bardziej abstrakcyjnymi drogami przez góry ale ich w nocy nie namierzyłem(ciężko powiedzieć czy istnieją ) -> każda z 3 map których używam pokazuje cos innego – ruskie 200 zdezaktualizowane kompletnie – drogi z nich nie istnieją albo obecnie zostały poprowadzone w innych miejscach, niemiecka mapa też zero profesjonalizmu, najdokładniejsza jest chińska z magicznymi znaczkami.
Chińczycy jak na razie pozytywne odczucia – trzymają dystans może to bariera językowa a może moje subiektywne odczucia nie są na pewno tak nachalni jak np. Kirgizi
Łysy -> wieczorem uwagi na temat Łoszadi J
Max woziłem 20L wody i to spokojnie wystarcza – później w Qinghai na płaskowyżu chłodno tak, że woda praktycznie nie schodzi.
Pewno dalej Sichuan – podobno bajkowy a później w górę do Pekinu – hektary tak Chiny na około robić – pomyślimy…
Mapa – IE nie radzi sobie z wyświetlaniem -> pozostałe przeglądarki OK.
--
Dociąłem do Germu.
Dalej jadę na południe na Budogquan a stamtąd kierunek Yushu. Wreszcie góry i jakieś sensowne przełęcze – zapowiadają się powyżej 5 tys. , w nocy pewno trochę wytelepie – bajer ! – mam letni śpiwór, obecnie jak ciąłem przez ostatni tydzień płaskowyż na 3000 w nocy minimalnie ujemnie.
Xinjiang – monotonia zabija i jeszcze te pustynne wiatry – od południa nie da się jechać trzeba ciąć 3 godziny przed świtem żeby sensowny dystans pokonać.
Qinghai też nie zachwyca na początku ale teraz kierunek typowo górski także będzie lepiej.
Trzęsienia nie odczułem może przespałem J
Chciałem ciąć bardziej abstrakcyjnymi drogami przez góry ale ich w nocy nie namierzyłem(ciężko powiedzieć czy istnieją ) -> każda z 3 map których używam pokazuje cos innego – ruskie 200 zdezaktualizowane kompletnie – drogi z nich nie istnieją albo obecnie zostały poprowadzone w innych miejscach, niemiecka mapa też zero profesjonalizmu, najdokładniejsza jest chińska z magicznymi znaczkami.
Chińczycy jak na razie pozytywne odczucia – trzymają dystans może to bariera językowa a może moje subiektywne odczucia nie są na pewno tak nachalni jak np. Kirgizi
Łysy -> wieczorem uwagi na temat Łoszadi J
Max woziłem 20L wody i to spokojnie wystarcza – później w Qinghai na płaskowyżu chłodno tak, że woda praktycznie nie schodzi.
Pewno dalej Sichuan – podobno bajkowy a później w górę do Pekinu – hektary tak Chiny na około robić – pomyślimy…
Mapa – IE nie radzi sobie z wyświetlaniem -> pozostałe przeglądarki OK.
--
Pustynne klimaty do znudzenia |
Ujgurzy to muzułmanie |
W nocy około 0 – super się śpi no i woda schłodzona |
Monotonia która niszczy. |
W tej płaskości jedyne sensowne miejsce noclegowe i ukrycie przed wiatrem – tej nocy odczuwałem serie wstrząsów po każdym przejeździe tira. |
Po 3 godzinach łojenia nocnego - poranek ... |
Analogicznie jak u Kirgizow każdy kierowca to mechanik – cały silnik rozebrany na drodze… |
Zaczynają się górki |
Przełęcz 3588 |
Widoczki z przełęczy |
Płaskowyż do znudzenia |
Końcówka dnia |
Będzie niezłe jedzenie |
Chińczycy to syfiarze - wszystko za siebie - dzieciaki przynajmniej maja ciekawe miejsca do zabawy |
Klimaty na płaskowyżu |
Czas się rozbić |
Widok z namiotu |
Po drodze znalazła się objadodajnia - random - wskazałem pozycje z drugiego rzędu – super jadło |
Pamiątkowe zdjęcie z kierownikiem placówki – od tego jedzenia faktycznie oczy robią się skośne |
Jakaś odmiana |
Zielono !!! |