Pewno ostatni wpis z Indonezji, nie licząc aktualizacji księżniczek w Makassar czyli na kolejny wpis trzeba będzie trochę zaczekać.
Obecnie przebywam w Labuhanbajo(wyspa Flores), 8 lipca mam statek do Makassar(wyspa Sulawesi) a następnie 12 lipca z Makassar mam statek do Papui (Jayapura), jednym słowem cięcie rowerem w Indonezji zakończyło się - teraz przebijanie statkami. 16 lipca jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem powinienem dopłynąć do Jayapury i tam przekraczam granicę z Papuą(płacąc karę za przekroczenie ważności wizy) . Oczywiście szybciej byłoby dojechać rowerem do Timoru ale stamtąd tak jak pisałem problem z przebiciem do Australii poza tym Papua wydaje mi się ciekawsza rowerowo niż Timor -> zapewne to rozwiązanie dołoży kolejny miesiąc łojenia do wczasów ale miesiąc w tą czy tamtą ...
Z innych rzeczy łoszad jakoś jeszcze się trzyma, z map na Papuę mam ruskie sztabówki, topograficzne google + bing i openstreet na których częściowo istnieją jakieś drogi. Jako poglądówkę mam otrzymać od Seby skany mapy Papui ze sklepu podróżnika.
Mapa zrobiona tym razem z wyprzedzeniem - czyli włącznie z przerzuceniem statkiem do Jayapur-y.
Licznik 33 351 km.
>Odnośnie dziewcząt ze...
Pozostaje tylko jedno słowo : إن شاء الله
--
Obecnie przebywam w Labuhanbajo(wyspa Flores), 8 lipca mam statek do Makassar(wyspa Sulawesi) a następnie 12 lipca z Makassar mam statek do Papui (Jayapura), jednym słowem cięcie rowerem w Indonezji zakończyło się - teraz przebijanie statkami. 16 lipca jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem powinienem dopłynąć do Jayapury i tam przekraczam granicę z Papuą(płacąc karę za przekroczenie ważności wizy) . Oczywiście szybciej byłoby dojechać rowerem do Timoru ale stamtąd tak jak pisałem problem z przebiciem do Australii poza tym Papua wydaje mi się ciekawsza rowerowo niż Timor -> zapewne to rozwiązanie dołoży kolejny miesiąc łojenia do wczasów ale miesiąc w tą czy tamtą ...
Z innych rzeczy łoszad jakoś jeszcze się trzyma, z map na Papuę mam ruskie sztabówki, topograficzne google + bing i openstreet na których częściowo istnieją jakieś drogi. Jako poglądówkę mam otrzymać od Seby skany mapy Papui ze sklepu podróżnika.
Mapa zrobiona tym razem z wyprzedzeniem - czyli włącznie z przerzuceniem statkiem do Jayapur-y.
Licznik 33 351 km.
>Odnośnie dziewcząt ze...
Pozostaje tylko jedno słowo : إن شاء الله
--
Fajnie się jeździ po Indonezji bo nawet odcinki wyglądające na płaskie w rzeczywistości wyglądają inaczej |
Gdybym miał wodery tobym na nich... |
Jedna wielka kolorowa radosna impreza |
Zakup wody w sklepie i od razu dzieci wesoło wybiegły ze szkoły |
Kierunek Bima -> jakieś µ przełęcze |
Kolejne µ przełęcze -> kierunek Sape |
Wioseczki |
tutaj mieszkańcy Wawo |
Powoli dobijam się do Sape |
Czasami przenocuje się na posterunku policji |
Kierunek wyspa Rinca |
Jaszczurki z wyspy Rinca |
Jedną z ofiar jaszczurek jest bawół |
Kąpiel połączona z podziwianiem turystek w bikini |
Witam,
OdpowiedzUsuńRewelacja te wyspy w Indonezji szczególnie te ostanie zdjęcia nic tylko na emeryturze zaszyć się wśród tamtejszych gór. Uważaj na warany z Komodo bo Ty przy tym bawole to jesteś jak dobra przystawka przed obiadem. Czy już zrezygnowałeś z Nowej Zelandi, a właściwie z odwiedzin pięknej nowozelandki którą poznałeś?
Pozdrawiamy.
Hej Przemek,
OdpowiedzUsuńPozdrowienia z Indii!
Nie jest tak strasznie, jak sie jednak do tych Indii tym razm nastawilismym, ale na pewno jest bardziej goraco! Tutaj zycie zaczyna sie po 16, wszyscy do tego czasu gdzies zalegaja i chowaja sie przed upalem.
tak czy inaczej, trzymamy kciuki za dalsza podroz.
ANita i Szymon (z Krui na Sumatrze)
tak w ogole to szacun szacun..dobrze ze tez wspomnasz o technicznych stronach sakw, nie jednemu czlowiekowi to info sie jeszcze przyda ;))
Witaj Fragi, jak tam dalsze postępy w podróży?rozumiem, że wakacje powodują opóźnienia w relacji. Trzymaj się, pozdrawiam, Łysy
OdpowiedzUsuń